sobota, 18 czerwca 2016

Z biegiem Raduni, cz. 2

Kolbudy leżą nad dwoma sztucznymi zbiornikami: Kolbudy I i Kolbudy II. Ten drugi zbiornik to całkiem spore jezioro, nad którym leży ośrodek wypoczynkowy. 

Zbiornik Kolbudy II - zdjęcie robione z wału oddzielającego jezioro od ul. Zielnej
 Od strony drogi nr 221 oraz ulicy Zielnej otoczony jest sztucznie usypanymi wałami, dzięki którym w ogóle istnieje. No właśnie, sztucznie usypane wały. Skoro nie są naturalne, to oznacza, że natura dąży do ich zniszczenia. A tymczasem wzdłuż drogi 221, na terenach, które w przypadku uszkodzenia wału oczywiście zostaną zatopione, wyrosło piękne osiedle równie pięknych wili. Za drogą Zielną zaś, w dzikim jarze wyznaczono już działki budowlane. Symulacja przeprowadzona na zlecenie firmy Energa Wytwarzanie wykazała, że od chwili uszkodzenia wału wystarczy 15 minut, by cały ten teren znalazł się pod trzymetrową warstwą wody. Gratuluję rozumu pomysłodawcom przekształcenia.
Fragment stalowego rurociągu

Tenże sam rurociąg z drugiej strony, skryty za drzewami czerwony dach wieży kompensacyjnej

Jezioro powstało na potrzeby mieszczącej się w Bielkowie elektrowni Bielkówek. Wybudowana w 1925 roku na zlecenie Senatu Miasta Gdańska jest elektrownia wyjątkową. Otóż wcale nie leży nad Radunią! Rzeka płynie spory kawałek na południe od elektrowni. Zaraz, zaraz, przecież napisałam, że jest to elektrownia na Raduni. Ano właśnie, jest, tyle że nie na samej rzece. Ze zbiornika Kolbudy II przez zamek wodny zakopanym pod ziemią rurociągiem płynie woda najpierw do wieży kompensacyjnej położonej na wzgórzu, a potem stalowymi rurami do elektrowni. Dzięki skomplikowanemu systemowy hydrologicznemu uzyskano spad ponad 45 metrów! Taki spad nie dziwi w górach, ale na nizinie? Mistrzowskie osiągnięcie inżynierów sprzed stu lat.
W czasie II wojny światowej na wieży kompensacyjnej umieszczony był ważny punkt niemieckiej obrony. Zaopatrzenie dostarczano żołnierzom samochodem jeżdżącym wewnątrz (sic!) stalowego rurociągu. No, skoro rurociąg ma średnice 3 metrów to nie ma się czemu dziwić. Oczywiście nie płynęła nim wówczas woda. Na budynku elektrowni do dzisiaj widać ślady z czasów wojny.

Ślady po ostrzale z czasów II wś
Wyposażenie elektrowni oryginalne, zachowane w doskonałym stanie.
Tablica z narzędziami

Generator prądotwórczy

Mechanizmy regulacji generatora

Nieużywana obecnie turbina



Tabliczka znamionowa generatora
 
Widok na elektrownię z lotu ptaka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz